sobota, 7 marca 2015

Manuela Mölgg

Siemka!


  Co tam u was? U mnie spoczko... Właśnie wysłałam pracę na konkurs do Hill Size Magazine. Powiem wam, że bardzo fajny magazyn o skokach, ale niestety ja osobiście na razie żadnego numeru nie posiada. Troszczkę drogo :/ Ale może kiedyś...
  Tak w ogóle to wstałam dziś 15 po 12 i tak wzięłam się za sprzątanie. Później obejrzałam film Flicka i  no i tak zleciało. Teraz z niecierpliwością oczekuję konkursu skoków w fińskim Lahti. No umieram z ciekawości jak to naszym pójdzie :)
  Jutro dzień kobiet, więc troszkę poszalejem. Może dostanę jakiegoś ładnego tulipanka od taty, bo faceta na razie nie mam. A od kolegów ze szkoły na razie nic. Śmieje się, że kasę zbierają, bo w mojej klasie jest 6 chłopaków i 29 dziewczyn :P

  Dzisiejszy autograf to podpis włoskiej narciarki alpejskiej Manueli Mölgg. Otrzymałam dwa autografy z podpisami narciarki. Na jednym buźka :) Czekałam 68 dni na odpowiedź, ale było warto. Jeden podpis przeznaczam na wymianę. Pozwólcie, że zatrzymam dla siebie sposób jak zdobyłam. Będziecie się starać to znajdziecie :P

A tak prezentują się podpisy:



To ja uciekam. 3majcie się ciepło :)
Wypchanych po brzegi i buziaki.
Żak$onka :***

 P.S. Poszukuję grafu Andersa Bardala ktoś coś => zaksonka@o2.pl

12 komentarzy: